„Otulacz Rodzicielski” – podsumowanie cz.1.

Autor: Małgorzata Hursztyn

„Otulacz Rodzicielski” to niezwykły projekt organizowany i realizowany we współpracy Fundacja Autism Team i Centrum Handlowe – Port Łódź.

Cały projekt jest szyty na miarę dla rodziców dzieci z niepełnosprawnościami, czyli dla tych z nas, którzy mają ograniczony czas na zadbanie o własne potrzeby. Dla rodziców, którzy bywają wyczerpani i samotni, mają poczucie, że nic dobrego ich nie spotka. Dla tych, którzy czasem zapominają, jak wiele potrafią , co lubią, kim w głębi serca są, ale zawsze pamiętają, że to rodzic jest największym zasobem dla swojego dziecka; a siła to nie jest nieustająca siła, to także odbudowywanie swoich zasobów, wsłuchiwanie się w swoje serce, budowanie zaufania do siebie, dbanie o siebie.

W ramach projektu miałam przyjemność poprowadzić spotkanie dotyczące pracy nad własną mentalnością i przekonaniami, będącymi fundamentem, na którym budujemy własne życie. Był to niezwykły czas, w którym z uwagą i troską wsłuchiwałyśmy się we własny głos. Rozmawiałyśmy o tym, jak wspierać samą siebie, jak uzyskać (uzyskiwać?) balans i zadbać o obszary, które tego wymagają. Zajmowałyśmy się tematem przekonań będących kompasem kierującym naszymi codziennymi działaniami i emocjami. Odpowiedziałyśmy na pytania: Jak powstają? W jaki sposób działają? Jak skutecznie z nimi pracować, by nas nie zatrzymywały? Każda z nas zidentyfikowała i nazwała własne przekonania i zamieniła na takie, które wspierają.

Niezwykle ważne było każde ze spotkań przynoszące korzyści zarówno emocjonalne jak i praktyczne. To czas, w którym dzieliłyśmy się swoimi doświadczeniami, przeżyciami i strategiami radzenia sobie w różnych sytuacjach, a także dawałyśmy sobie uważność, zrozumienie, siłę i tak ważne wsparcie emocjonalne.

Dzięki zaangażowaniu Sylwii Kowalskiej i jej wiedzy na temat szukania pomocy w polskim systemie zostałyśmy wyposażone w praktyczne narzędzia, jak działać w instytucjach mających za zadanie wspierać nasze dzieci. Dowiedziałyśmy się o dostępnych usługach, programach i placówkach.

Bezcennym doświadczeniem była także sesja zdjęciowa pod okiem Michała Awina. Czas, w którym każda z nas na nowo poczuła się Kobietą.

To był niesamowicie budujący czas, w którym każda z nas mogła być zarówno dawcą jak i biorcą. Czas będący źródłem wsparcia, informacji i siły, wpływający pozytywnie na nasze samopoczucie, ale też efektywność naszych działań związanych nie tylko z opieką nad dzieckiem.

Szczególne podziękowania ślę każdej z Was/Nas w tym naszej Koordynatorce Ewelinie Błachowicz za ogrom serca, ciepła, troski i uważności.

Dziękuję za ten przepiękny, budujący czas.